90 festival 2017 to już wspomnienie. Ale jakże niesamowite!!!

Ale jakże piękne wspomnienie! Minął tydzień od największej imprezy lat 90-tych w naszej części Europy. Był ogień! Były serpentyny! Był czad! Imprezę otworzyli Kasia Lesing i Maciej Jamroz. To oni poszli na pierwszy ogień śpiewając takie przeboje jak "Wielki Błękit 2017" czy "Daj mi trochę siebie". Po nich wystąpił najlepszy polski rezydent - Dj. Marco.

Gary B to frontman formacji MAXX. To on zagrał przez kolejne pół godziny. Nie zabrakło jego wielkiego hitu "Get away".

Kolejną gwiazdą, która wystąpiła 12.08.2017r. w Katowicach był Olaf Jeglitza i Karin Kasar czyli formacja Real McCoy. Osobiście oszalałam, gdy na żywo usłyszałam "Another Night", tytułowy utwór z płyty, za którą Olaf i Karin odebrali na tymże festivalu podwójną platynę :) Nie ukrywam, że osobiście kocham ten zespół i kocham lata 90-te :)

Plavka specjalnie na ten występ przyjechała do nas z USA. Razem z Jam'em zaśpiewała między innymi "Kalejdoscope Skies". Wcześniej Jam dał 30 - minutowe show sam. 

Fun Factory. Formacji Toniego Cottury nie trzeba chyb a przedstawiać żadnemu miłośnikowi muzyki lat 90-tych. To była prawdziwa fabryka przebojów. Na żywo usłyszeliśmy "I wanna be with you", "Celebration", "Don't go away" i wiele innych. Toni ze spółką zaśpiewali również cover grupy Queen "We well rock you" :) 

O półroragodzinne show pod gwiazdami zadbał niezastąpiony Orhan Terzi, czyli D. Quicksilver. Orhan jest z nami co roku, od samego początku istnienia festiwalu. Chyba go pokochał, tak, jak my - fani :)

Wielu fanów deklarowało, że przyjechali specjalnie dla Scootera. Hans Peter Baxter z zespołem ich nie zawiedli. Jak w ubiegłym roku w Bielsku, tak i teraz pokazali, że potrafią zrobić niesamowite show! Nie obyło się bez "Bora, Bora, Bora", "Hyper Hyper" i nadal szukaliśmy odpowiedzi na pytanie "How Much Is The Fuckin Fish" :) 

Imprezę poprowadził rewelacyjny Paweł Doncbach i Toni Cottura :)