Kamil Bednarek rozkołysał Trzebinię.

Małgorzata Foremniak przepowiedziała, że cała Polska kołysać się będzie w  rytm muzyki reggae, którą wykonuje Kamil Bednarek. I wiele się nie pomyliła. Deszczowa  aura i złośliwe komary nie wystraszyły fanów wokalisty, który w sobotni wieczór wystąpił wraz ze swoim zespołem, podczas tegorocznych Dni Trzebini. Artysta podczas występu nawoływał do miłości i pokoju wśród ludzi.

Bednarek śpiewa od 2008 roku jednak Polska usłyszała o nim po występie w trzeciej edycji programu „Mam Talent”, gdzie zajął drugie miejsce. Od tego czasu wydał 2 płyty wraz z zespołem Starquard Muffin. Stał się jednym z najpopularniejszych polskich artystów sceny muzycznej, a jego utwory nucą ludzie bez względu na wiek i płeć.

Podczas trzebińskiego koncertu Bednarek zaśpiewał między innymi: „Ganja” , „Szanuj”, „Nie chcę wyjeżdżać stąd”, „Cisza” czy „Dancehall Queen”. Jednakże w jego repertuarze nie zabrakło covera Marka Grechuty „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”. – Co jest dla Was najważniejsze? Muzyka? Przyjaźń? Dla mnie ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy – mówił Kamil Bednarek. – Dlatego kochajcie się i szanujcie – dodał.  

Więcej zdjęć z koncertu dostępnych jest tutaj

Paweł Paprocki. Fantastyczny koncert młodego wokalisty w Krakowie

Zjawiskowy. Tym jednym słowem można opisać piątkowy występ Pawła Paprockiego w Krakowskim Parku Jordana. Młody wokalista zaśpiewał utwory z repertuaru polskiej i światowej estrady. Pokazał, że równie dobrze czuje się w repertuarze Edith Piaf, Michaela Jacksona ale i Czesława Niemena.

fot. Paprocky

Paweł Paprocki, to przesympatyczny, niezwykle skromny dwunastolatek. Jest laureatem wielu prestiżowych konkursów muzycznych, niedługo zacznie naukę gry na fortepianie w Państwowej Szkole Muzycznej II Stopnia.  W telewizyjnym show „Mam Talent” doszedł do półfinału. Wraz z Majką Jeżowską i innymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej, nagrał cykl płyt „Czarodzieje Uśmiechu”. Te wszystkie osiągnięcia to zapewne nie koniec jego drogi muzycznej, gdyż taki talent będzie niezwykle ciężko ukryć.    

          

fot. Paprocky

Niewątpliwie cechuje go wszechstronność i brak zaszufladkowania do jednego gatunku muzycznego. Choć sam wokalista podkreśla, że największy wpływ na jego zamiłowania muzyczne miały utwory  Edith Piaf. 

fot. Paprocky

Piątkowy występ Pawła zorganizowany był z okazji 50 – lecia Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” w Krakowie. Pomimo coraz późniejszej pory dnia i niewątpliwie dokuczających komarów, zgromadzeni słuchacze zostali porwani do tańca przez indywidualną aranżację utworów. – Jestem zaskoczony tak miłym i pozytywnym przyjęciem przez gospodarzy. Cieszy mnie również, że publiczność tak fajnie się bawiła – mówi Paweł Paprocki.