Tak, wiem, to utarty slogan, jednak mi się nie tak dawno spełniły :) Stałam 3 rzędy od moich idoli! Razem śpiewaliśmy "The Zoo", "Big City Nights" czy "Wind Of Change"!!! Minął tydzień a ja cały czas żyję tym koncertem!!! I wiem już, że to nie był mój ostatni raz na Scorpionsach :)
Zdjęcia robione telefonem, bo niestety organizatorzy olali wniosek o akredytację, ale wspomnień mi nikt nie zabierze! Było niesamowicie! Mówię Wam! 25 tysięcy ludzi śpiewających razem "Wind Of Change" i robiących flagę Polski - to robi wrażenie :)
To prawda - marzenia się spełniają. Cieszę się razem z tobą
OdpowiedzUsuń