czwartek, 21 maja 2015

Mam ochotę krzyczeć "Kurwa dzieciaki ogarnijcie się"!

W dniu dzisiejszym obchodzimy Światowy Dzień Różnorodności Kulturowej. W związku z tym zastanawiam się jaką rolę dla młodych Polaków odgrywa kultura i czy jesteśmy tolerancyjni. Z moich obserwacji wynika, że jest zdecydowanie większy ruch na blogach i portalach modowych niż taki, które dotyczą kultury. Zdecydowanie mniej ludzi interesuje się tym, o czym jest nowa książka czy czego dotyczy dany spektakl, niż przepisem na udany makijaż, informacją skąd pochodzi dana bluzka itd. Czy to normalne? 

Moim zdaniem nie. Całe życie wpajano mi, że to, co mam ubrane kiedyś się zniszczy, cycki mi opadną pomimo wszelkich starań, ale to, co mam w głowie, zostanie mi na zawsze. I to, kim jestem. A jestem świadomą osobą. Ważne dla mnie jest to, co mam w głowie, co sobą reprezentuję. Ludzie mogą mówić o mnie wiele rzeczy. Jeśli ktoś mi zwraca uwagę, że jestem gruba, no to cóż. Jestem i byłabym hipokrytką mówiąc, że jest inaczej. Ale jeśli ktoś zarzuciłby mi, że jestem pusta i głupia, to byłaby dla mnie zniewaga niesamowita. Jednak patrząc na dzisiejszą młodzież widzę, że sytuacja byłaby na odwrót. Bardziej zaboli uwaga dotycząca wyglądu niż tego, co sobą reprezentuje. Moja bratanica, 16 - latka (żeby było jasne, nie jestem od niej dużo starsza) podkreśla, że dziś wygląd jest najważniejszy. Nie wyglądasz - nie liczysz się. Nie: nie czytasz, nie słuchasz rocka, nie chodzisz do teatru - to się nie liczysz. Liczy się tylko wygląd. Słabe to i żenujące, ale tu pojawia się kolejne moje pytanie.

Skoro tak liczy się wygląd, to dlaczego brak w nas tolerancji do osób o androgenicznej urodzie? Często siedzę w necie i widzę ten hate dotyczący Mateusza Magi, Madoxa czy Michała Szpaka. O co chodzi? Młodzi ludzie, wydawałoby się, że lubiący indywidualność, a jednak nie. Nikt nie ocenia wypowiedzi wyżej wymienionych osób ani ich dorobku artystycznego, ale "rany, jaki pedał", "ale ciota" i inne jeszcze gorsze komentarze można przeczytać pod każdym artykułem. Więc kolejny raz pytam, o co chodzi? Czy serio ważniejsze jest to, jak wyglądamy od tego, co mamy w głowie? Od naszego charakteru? Aż mam ochotę powiedzieć "kurwa, dzieciaki, ogarnijcie się". Zanim otworzycie buzie lub internet, żeby puścić hateing, zastanówcie się, czy sami jesteście święci. Czy macie coś do powiedzenia odnośnie charakteru lub twórczości czy po prostu ktoś dla was jest śmieszny, bo się wyróżnia? 

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy post i daje sporo do myślenia.
    Faktycznie 3/4 osób kieruje sie zasadą, że bez wyglądu nic nie osiągniesz.
    Jednak w tych czasach ładni ludzie po czesci maja w zyciu latwiej. Dla mnie i tak zawsze liczy sie to co jest w glowie ;)
    roksana-rocky27082.blogspot.com/2015/05/wishlist-lucluccom.html?lucblogger1165

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie w tej kwestii ideałami są Karolina Korwin Piotrowska i Dorota Wellmann, które pokazują, że można nie mieć rozmiaru S, że można mieć swój własny styl, ale sukces osiąga się poprzez to, kim jesteś.

      Usuń
  2. Ludzie lubią nienawidzić tych, którzy w jakiś sposób się wyróżniają, nie mamy na to wpływu - można się jedynie zdystansować i podążać za znanym powiedzeniem, które brzmi: "Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny, a ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami" :)

    Dobry tekst. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie nie zgadzam się. Mamy na to wpływ, czy ktoś kogoś obraża, czy nie a milcząc dajemy nieme przyzwolenie na takie zachowanie

      Usuń
  3. Moda jest "ciekawsza", bo właśnie nie zmusza nikogo do myślenia. Jeśli już mają przeczytać coś dłuższego, przedstawiającego czyjeś zdanie, poglądy, czy jedynie recenzję książki to już się robi problem. Bo po co? A dlaczego? A jak to? Przecież to za długie. Młodzi są z jednej strony rozpieszczeni i uważają, że wszystko im się należy, a przez to dla nich mieć to znaczy być.

    Jeżeli chodzi o tych trzech wymienionych przez Ciebie chłopaków, to dla mnie tylko Szpak coś sobą reprezentuje. Dla mnie ważne jest co robią. To ich sprawa, jak wyglądają, oby ich wizerunek nie był ważniejszy od tego CO robią (a niestety uważam, że w niektórych przypadkach tak własnie jest).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też Szpaka cenię za to, co reprezentuje swoim dorobkiem artystycznym. Aczkolwiek nie uważam, żeby pozostała dwójka zasługiwała na hejt z powodu wyglądu. To przecież ich sprawa.

      Usuń
  4. Prawda jest taka, że każdy dziś zostanie skrytykowany jeśli nie wygląda jak model lub modelka. No może trochę przesadziłem ,ale chodzi mi o ideał, czy raczej o stereotyp idealny krążacy wśód młodzieży zwłaszcza, chociaż nie chciałbym tu generalizować, bo wśód dorosłych też znajdą się tacy dojrzali.
    Wiecie co uratowało moją wiarę w ludzi ? Dziewczyna, która się we mnie zakochała mimo tego ,ze jestem rudy i mam 1,65m wzrostu. Dziewczyna, która po moim wyjściu ze szpitala chciała się ze mną zobaczych chociaż ledwo co zeszła mi opuchlizna a do tego chwilowo nie ruszałem prawie wogóle jedną częścią twarzy. Wspominałe już zę nie byliśmy wtedy jeszcze parą ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jak cieszy mnie Twoje szczęście. Powodzenia :)

      Usuń
  5. Jak ja byłam nastolatką mówiło się " co ludzie powiedzą" - obecnie młodzież żyje także w tym przeświadczeniu. Teraz liczy się "życie i zachowanie na pokaz" oraz "pusto w głowie, ale bogato na zewnątrz" czyli mocny makijaż, mocne wulgarne wypowiedzi pozbawione sensu, markowe ubrania. Tak postrzegani przez rówieśników czują się dowartościowani. To nic,że nie wiedzą nic o podstawowych wartościach człowieka, to nic, że "zapracowani" rodzice nie mają czasu na głębsze rozmowy z własnymi dziećmi, na wspólne spacery i przemyślenia. Wszyscy uważają, że teraz "takie czasy" i jest fajnie.
    Jak próbuję z młodymi porozmawiać o historii naszego kraju, patrzą na mnie, jak na dziwoląga. A podarowanie książki w ramach prezentu jest odbierane jak największa zniewaga, bo dla młodych ludzi obecnie liczy się najpierw kasa, potem kasa, i na końcu kasa. Wartości intelektualne? A co to takiego?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlatego potrzeba takich stron jak ta żeby młodym jak oczywiscie tutaj trafią spróbować chociaż na chwilę zapalić w głowie jakąś ostrzegawczą lampkę.Może kiedyś coś do nich dotrze.

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ I KAŻDA OBSERWACJA MOTYWUJE NAS DO DALSZEJ PRACY. DZIĘKUJEMY:)