poniedziałek, 9 czerwca 2014

RECENZJA: Katarzyna Michalak "Zacisze Gosi"

Czy ktokolwiek z nas, na co dzień, zadaje sobie pytanie, jak kruche jest nasze istnienie? Czy szczęśliwa przyszła mama może przypuszczać, że za moment będzie umierać wraz własnym dzieckiem? Czy wkraczająca w dorosłe życie kobieta, choć przez moment może przypuszczać, że własną matkę widzi po raz ostatni, ale po raz pierwszy zobaczy ojca? Czy ktoś, kto nigdy nie skalał się pracą może przypuszczać, że już niedługo będzie prezesem dużej firmy? Gdzie w tym wszystkim jest miłość? Ile dla nas znaczy prawdziwa przyjaźń? To pytania, nad którymi raczej się nie zastanawiamy, dopóki one w jakiś sposób nas nie dotkną. Bohaterzy książki Katarzyny Michalak stanęli właśnie przed takimi dylematami

Młodziutkiej Kamili Nadworskiej z dnia na dzień życie przewróciło się do góry nogami. Po kłótni z matką wybiegła z domu i ... to był ostatni raz, kiedy ją widziała. Do tego wiadomość o wypadku, w którym stracił wzrok jej narzeczony, wrogo nastawiona przyszła teściowa oraz przyjaciółka, która po traumie, jaką przeżyła bardzo jej potrzebuje, sprawia, że z cichej, "przepraszającej że żyje" dziewczyny w momencie zmieniła się w hardą kobietę, która z całych sił walczy o to, co dla niej najważniejsze - miłość narzeczonego i życie przyjaciółki. W tym wszystkim pomaga jej Jakub, którego perypetie miłosne są równie pokręcone, aż w końcu okaże się, że Kamila, którą się interesował okaże się ... z resztą sami przeczytajcie, bo warto!

Książka Katarzyny Michalak idealnie pokazuje, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywają bliscy nam ludzie. Że choćbyśmy nie mieli co włożyć do garnka a po zakupy nie możemy wyjść z różnych powodów, gdyby trauma nie pozwalała nam spojrzeć na obcego człowieka a pogoda sprawiała, że dostajemy spazmów i tracimy przytomność ze zdenerwowania - są tacy, którzy pomimo własnych spraw i zawirowań mogą nam pomóc choćby dobrym słowem czy czułym gestem. Że jeśli trapią nas problemy dnia codziennego, nie możemy przechodzić obok innych obojętnie, myśląc, że pomoże im ktoś inny. 

"Zacisze Gosi" to kolejna - po bestsellerowym "Ogrodzie Kamili" - powieść autorki, którą pokochały polskie czytelniczki. Kilka miesięcy temu po raz pierwszy sięgnęłam po nic mi nie mówiący tytuł "W imię miłości" i zakochałam się. W stylu pisania, który sprawia, że książkę czyta się z zaciekawieniem i ciężko jest ją odstawić, obiecując sobie "jeszcze tylko jeden rozdział". W fabule, która sprawia, że czytelnik już myśli, że nic więcej "ich" spotkać nie może, a jednak okazuje się zupełnie inaczej. Ale autorka porusza dla mnie jeszcze jedną ważną kwestię. Wielu pisarzy czy pisarek skupia się na miłości, a mało kto pamięta, jak ważna jest w życiu przyjaźń. Cieszę się, że ktoś i ten wątek zaczął poruszać, bo już bałam się, że w swojej opinii jestem osamotniona, ale ufff - całe szczęście tak nie jest;) 

Książkę tą powinien przeczytać każdy. Nastolatek, gdyż może nauczyć się jakie wartości w życiu mają prawdziwy sens. Kobiety w wielu sytuacjach mogą odnaleźć cząstkę swojego życia oraz charakteru a mężczyźni w końcu mogą poznać kobiece rozumowanie;)


6 komentarzy:

  1. o i ja również:) Z chęcią ją przeczytam, tym bardziej, że czytałam już "Ogród Kamili"

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam i nie czytałam, ale zapowiada się ciekawa lektura ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam książki K. Michalak wszystkie są wartościowe . Czytałam " Ogród Kamili". Czekam z utęsknieniem na "Zacisze Gosi"

    OdpowiedzUsuń
  4. Intrygująca zapowiedź lektury na urlop. Przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja zachęca do przeczytania, niedługo mam urlop - będzie czas na czytanie i refleksje.

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY KOMENTARZ I KAŻDA OBSERWACJA MOTYWUJE NAS DO DALSZEJ PRACY. DZIĘKUJEMY:)